Witam serdecznie :)
1
maja rozpoczęło się na blogu e-kaleta.blogspot.com wyzwanie "Dla Mamy - praktycznie i z
owadem". Zainspirowana tym wyzwaniem zrobiłam jeszcze dwa pudełka.
Chociaż zamiast dla Mamy jest to prezent dla mojej siostry :) <3
Najpierw szarym papierem okleiłam pudełko z Rossmana po patyczkach higienicznych dla dzieci.
Przykleiłam po bokach białe naklejki motylki i kwiatki.
Górne krawędzie okleiłam lustrzanym borderem z czarnym wzorem.
Po środku wieczka umieściłam białą wstążkę.
Rogi wycięłam dziurkaczem narożnikowym oraz przykleiłam zielone kryształki.
Na środku przykleiłam klejem magic puchowe piórka i dużego motylka.
Tak wygląda duże pudełko.
Pudełko po zapałkach najpierw pomalowałam czarną farbą plakatową.
Zależało mi na tym, aby krawędzie były jednego koloru i odznaczały się od papieru.
Na wierzchu znalazły się piórko, kryształki i mały motyl wycięty dziurkaczem.
Każdą krawędź okleiłam szarym papierem i naklejkami kwiatków,
czyli podobnie jak na dużym pudełku.
Komplet podarowałam siostrze na jej 30 urodziny.
Do małego pudełka włożyłam wisiorek z aniołkiem.
W dużym znalazły się zrobione przeze mnie wizytówki z adresem bloga mojej siostry.
Małe pudełeczko włożyłam do dużego i całość przewiązałam białą wstażką na dużą kokardkę ;).
I tak powstał zestaw idealny moim zdaniem na prezent.
Użyte materiały ze sklepu ekaleta.com:
Pozdrawiam :)
Ps. To mój pierwszy kurs. Napiszcie czy może taki być? Czy coś zmienić?
Śliczne są! Fajny kursik :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs - bardzo przejrzysty :) Uwielbiam takie cudeńka ze zwykłych rzeczy - recyklingowe czary :) Mam taki sam dziurkacz :) i go uwielbiam :) a powiem Ci, że zaintrygował mnie lustrzany border z czarnym wzorem, bo fajnie wygląda :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie pudełek. Dostały dzięki Tobie drugie życie. :)
OdpowiedzUsuńSuper kurs!
OdpowiedzUsuńpudełeczko w pudełeczku... ach to stopniowanie napięcia! :-)
OdpowiedzUsuń